Potrzebujemy:
- białego, grubego papieru
- stempla
- pudru i tuszu do embossingu (opcjonalnie)
- mediów do chlapania i psikania- mogą być zwykłe akwarelki, mgiełki itp.
- ozdobnika w postaci np. kwiatów
 


 1. Odbijam tusz (nie musi być to specjalny tusz do embossingu, wystarczy taki, który się do niego też akurat nadaje- np. Latarni Morskiej) i białym pudrem do embossingu (taki będzie widoczny pod mediami). Następnie nagrzewam nagrzewnicą/opalarką/ żelazkiem (przy ostatnim trzeba uważać).



 2.  Psikam wybranymi mgiełkami, można łączyć dwa, trzy lub dowolną ilość kolorów w ramach eksperymentu.

 

3. Przechylam kartkę, aby nadmiar mgiełki  stworzył zacieki.

 
 
4. Przyklejam wybrany ozdobnik- zdecydowałam się na kwiatki, ale może to być ciekawa ramka, tekturka itp.

 

 5. Końcowe chlapania- różową ecoliną (tu nada się każda farba, ale trzeba pamiętać, że ecolina nie pokryje powierzchni, a po wyschnięciu utworzy plamę) oraz białą (ta ecolina jest już kryjąca). Chlapiąc ściętą końcówką pędzla pionowo uzyskamy coś na kształt kropek, natomiast uderzając palcem w pędzel (drugie zdjęcie) uzyskamy bardziej dynamiczne chlapania.

 

 
 
6. Na tym etapie można już uznać naszą ekspresową kartkę za gotową lub można też postrzępić nożyczkami brzegi i przykleić ją do bazy.

 

 
 Mam nadzieję, że przyda Wam się ten kurs i stworzycie coś szalonego!